W obecnych czasach coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której otrzymanie spadku nie oznacza wzbogacenia się, lecz wręcz przeciwnie – wiąże się z przejściem na nas zobowiązań i długów zmarłego. Najlepszym rozwiązaniem tego swego rodzaju problemu zdaje się być odrzucenie spadku, na co mamy 6 miesięcy od powzięcia informacji o byciu spadkobiercą, czyli de facto od poinformowania nas o śmierci spadkodawcy. Pod względem prawnym skutkuje to uznaniem, że nie dożyliśmy dnia śmierci spadkodawcy. W związku z tym owy spadek przechodzi w drodze dalszego dziedziczenia na nasze dzieci – i tu pojawia się zasadniczy problem, gdyż jeżeli dziecko nie jest pełnoletnie nie może samodzielnie odrzucić spadku. Grozi to więc odpowiedzialnością małoletniego za długi zmarłego.
Aby zapobiec opisanej wyżej sytuacji konieczne jest złożenie odpowiedniego oświadczenia o odrzuceniu spadku przez małoletniego, co mogą zrobić jedynie jego ustawowi przedstawiciele, np. rodzice. Jednak z uwagi na to, iż odrzucenie spadku stanowi czynność przekraczającą zwykły zarząd nad majątkiem dziecka do złożenia takiego oświadczenia konieczna jest zgoda sądu opiekuńczego.
W tym miejscu pojawiał się kolejny problem, gdyż rozpatrzenie sprawy przez sąd często trwa dłużej niż wspomniane wcześniej 6 miesięcy, co może prowadzić do przekroczenia terminu na odrzucenie spadku. W konsekwencji nawet podjęcie przez nas odpowiednich działań w postaci wniesienia wniosku do sądu o zgodę na rozporządzanie mieniem dziecka ponad zwykły zarząd nie uchroniłoby naszego dziecka od obciążenia długami zmarłego.
Rozwiązanie zawarte jest w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2013 roku, wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I CSK 329/13. W przytoczonej sprawie doszło do odrzucania przez kolejnych spadkobierców bezwartościowego spadku po zmarłej kobiecie. Rodzice, po uzyskaniu zgody sądu opiekuńczego, odrzucali również spadek w imieniu swoich dzieci. W związku z wyczerpaniem się linii potencjalnych spadkobierców, którzy skutecznie odrzucili spadek, „majątek” zmarłej przeszedł na gminę ostatniego miejsca jej zamieszkania, czyli „Gminę Miasta R.”. Owa gmina zaskarżyła decyzję sądu podnosząc, iż ostatnie oświadczenia rodziców o odrzuceniu spadku przez ich dzieci złożone zostały po upływie określonego w art. 1015 kc sześciomiesięcznego terminu, w związku z czym to małoletni powinni dziedziczyć.
Sąd Najwyższy w swoim postanowieniu zgodził się z orzeczeniem sądu okręgowego, stwierdzając, iż w przypadku złożenia przez opiekunów prawnych wniosku do sądu opiekuńczego o zgodę na zarządzanie majątkiem dziecka, termin 6 miesięcy do złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku ulega zawieszeniu do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd opiekuńczy. Za warunek dotrzymania ustawowego terminu do odrzucenia spadku, Sąd Najwyższy uznał złożenie przez opiekunów wyżej wymienionego wniosku w terminie owych 6 miesięcy. Jeżeli więc wniosek został złożony, na przykład po upływie 3 miesięcy, to po uprawomocnieniu się rozstrzygnięcia sądu opiekuńczego mamy jeszcze pozostałe 3 miesiące na złożenie w imieniu dziecka oświadczenia o odrzuceniu spadku.
Możemy zatem być spokojni o ochronę naszego dziecka przed odziedziczeniem po zmarłym przodku długów, oczywiście pod warunkiem złożenia przez nas wniosku do sądu opiekuńczego w odpowiednim terminie.